20 grudnia 2012 r. z fabryki w Tychach zjechał ostatni Fiat Panda II generacji. Projekt 169 – bo tak określało się współpracę pomiędzy Nexteer i Fiatem – przechodzi do historii. Przybliżamy szczegóły tego niezwykłego przedsięwzięcia.
Fiat Panda II pozwolił wrzucić kolejny bieg
Model Fiat Panda II opuścił zakłady produkcyjne w 2003 roku, ale pierwsze maszyny pojawiły się na terenie tyskiego zakładu już rok wcześniej. W styczniu 2003 rozpoczęto produkcję preserii, a stworzone wówczas egzemplarze służyły głównie do testów i sprawdzenia osiągów. Oficjalna sprzedaż ruszyła kilka miesięcy później, 10 września.
fot. Autocentrum.pl
Fiat Panda drugiej generacji był montowany w tyskiej fabryce w sumie przez 9 lat: od 2003 do 2012 roku. W tym okresie wyprodukowano dokładnie 2 168 491 egzemplarzy. Układ wspomagania do tych aut pochodził w stu procentach z zakładów Nexteer Tychy (wówczas jeszcze Delphi).
Projekt 169 zakładał tworzenie elektronicznego układu wspomagania kierownicy EPS (Electronic Power Steering System). Był to przełom, bo wcześniej w zakładzie były produkowane półosie. Dzisiaj oczywiście trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie bez EPS-ów, które stanowią lwią część naszej produkcji.
Ciekawostką jest, że równolegle z uruchomieniem projektu 169 na tym samym parku maszynowym zajmowaliśmy się jeszcze innym projektem o nazwie 843, produkując części do Lancia Ypsilon II. Był to jednak mniejszy zakres w porównaniu z 169. Zaraz po oficjalnym odbiorze maszyn w ramach SOP (Start of Production) pierwszą część (dla projektu 843) wyprodukował Dan Dralle. To dziś Executive Director, Global Manufacturing Engineering w Saginaw, a wówczas Director of Engineering w Delphi Steering System.
Projekt 169 zakładał tworzenie elektronicznego układu wspomagania kierownicy EPS (Electronic Power Steering System). Był to przełom, bo wcześniej w zakładzie były produkowane półosie. Dzisiaj oczywiście trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie bez EPS-ów, które stanowią lwią część naszej produkcji.
Ciekawostką jest, że równolegle z uruchomieniem projektu 169 na tym samym parku maszynowym zajmowaliśmy się jeszcze innym projektem o nazwie 843, produkując części do Lancia Ypsilon II. Był to jednak mniejszy zakres w porównaniu z 169. Zaraz po oficjalnym odbiorze maszyn w ramach SOP (Start of Production) pierwszą część (dla projektu 843) wyprodukował Dan Dralle. To dziś Executive Director, Global Manufacturing Engineering w Saginaw, a wówczas Director of Engineering w Delphi Steering System.
fot. Autokult.pl
Szykując się na kolejne wyzwania
Wszystko kiedyś dobiega końca i tak jest również w przypadku projektu 169. Przez 10 lat byliśmy zobowiązani do utrzymywania produkcji, ale po czasie umowa między Nexteerem i Fiatem dobiegła końca.
W ostatnich tygodniach wyprodukowaliśmy ostatnie sztuki dla minionej koncepcji i szykujemy się do demontażu maszyn, zwalniając prawie 300 metrów kwadratowych powierzchni produkcyjnej. Przygotowujemy już miejsce dla dwóch nowych projektów, Stellantis K0 i Stellantis Smart Car, dzięki którym będziemy mogli nieprzerwanie utrzymać moce produkcyjne w kolejnych latach.
W ostatnich tygodniach wyprodukowaliśmy ostatnie sztuki dla minionej koncepcji i szykujemy się do demontażu maszyn, zwalniając prawie 300 metrów kwadratowych powierzchni produkcyjnej. Przygotowujemy już miejsce dla dwóch nowych projektów, Stellantis K0 i Stellantis Smart Car, dzięki którym będziemy mogli nieprzerwanie utrzymać moce produkcyjne w kolejnych latach.
fot. archiwum prywatne, zespół Nexteer z jedną z ostatnich wyprodukowanych części projektu 169 (od lewej Grzegorz Trojanowski, Marcin Jabłoński, Damian Krzyżowski, Piotr Gąsior, Robert Barglik)
Projekt 169 to ważny wątek w rozwoju firmy i tyskiego zakładu. Cały nasz zespół każdego dnia dokładał cegiełkę do idei, która miała trwać dekadę. Zrealizowaliśmy pierwotne założenia i zyskaliśmy nowe spojrzenie na duże, rozłożone w czasie przedsięwzięcia. Nie możemy się doczekać podobnych wyzwań w przyszłości.
Materiał powstał dzięki wsparciu Grzegorza Trojanowskiego, Nexteer Production System Managera